Pojęcie marketingu z pewnością jest znane każdemu nie od dziś. Nawet jeśli nie potrafimy go precyzyjnie zdefiniować, wiemy, że termin ten odnosi się do procesu sprzedaży i działań, których celem jest zwiększenie zainteresowania konsumentów oferowanym przez markę produktem czy usługą. Codziennie na ulicach widzimy kolorowe billboardy głoszące proste, zapadające w pamięć hasła, słyszymy dochodzące z radia piosenki promocyjne o chwytliwym układzie melo-rytmicznym, czy w przerwie oglądania ulubionego serialu uważnie śledzimy historyjkę, w której groźne dla naszych dzieci animowane stworki zostają bohatersko pokonane przez bezwzględnego czyściciela w kostce lub płynie. Wszystkie te działania są powszechnie znane i nie zawsze mogą być tak skuteczne, jak na początku swojej historii. Rozwijająca się jednak prężnie branża reklamowa znalazła sposób na to, by inną drogą dotrzeć do wewnętrznych pokładów nieuświadomionych pragnień konsumentów. W świecie promocji pojawił się aromamarketing.
Zapach z przekazem — zmysłowa forma promocji
Marketing, ogólnie rzecz ujmując, to wszelkie działania, których celem jest zwiększenie popytu na dany produkt. Wzbudzenie w konsumentach nieodpartej potrzeby posiadania danego przedmiotu to jeden z głównych celów podejmowanych akcji promocyjnych. Jednak przykucie uwagi klienta na krótką chwilę za pomocą kolorowej szaty graficznej czy ciekawej opowiastki nie przyniesie już tak spektakularnych efektów, jak kiedyś. Od lat bombardowani jesteśmy hasłami reklamowymi z każdej strony w wersji wizualnej czy dźwiękowej. Nasz wzrok i słuch przestają już wychwytywać te elementy ze zgiełku i barw miasta, traktując je jako integralny element urbanistycznego krajobrazu. Specjaliści od reklamy zdali sobie z tego sprawę i w tym właśnie momencie postanowiono zmienić oblicze marketingu i zaabsorbować zmysł, którego znieczulić się nie da, a mianowicie powonienie.
Ulubione zapachy
Nikomu nie trzeba chyba opisywać zapachu, który unosi się co rano z pobliskiej piekarni. Zapachu, który pobudza nasze ślinianki do pracy i uświadamia nam, jak bardzo potrzebujemy zjeść śniadanie. Mijając ekskluzywną perfumerię, czujemy woń, która przypomina nam o nadchodzącym wieczornym spotkaniu, a oglądając fikuśne poduszki w sklepie z wyposażeniem wnętrz, napawamy się znajomym, kojącym nerwy aromatem świeci zapachowej. I właśnie w ten sposób, nie zdając sobie z tego absolutnie sprawy, pozwalamy na wytworzenie się w naszym umyśle przyjemnego wspomnienia, którego powracająca wizja wiąże się właśnie z otaczającym nas w danym miejscu zapachem. Zobacz również: Aromaterapia – właściwości lecznicze olejków zapachowych.
Zapachy a pamięć
Powonienie jest jednym z najczulszych zmysłów, niezwykle silnie powiązanym z ludzką pamięcią. Zobacz dlaczego zapachy przywołują wspomnienia. Nawet po wielu latach jesteśmy w stanie przypomnieć sobie chwile identyfikowane przez nas z danym zapachem. Może to być zapach rozwieszonego na podwórku prania, świeżo koszonej trawy, aromat potraw unoszący się na klatce schodowej w okresie świątecznym, zapach mydła używanego w kąpieli przez mamę lub woń perfum pierwszej miłości. Każdy z tych aromatów wywołuje reakcję. Na tym właśnie bazuje aromamarketing.
Reklama w dobrym kształcie i aromacie
Zastanawiając się nad najskuteczniejszymi działaniami promocyjnymi swojej firmy, nie sposób oczywiście nie skorzystać z tradycyjnych i sprawdzonych form reklamowy. Mając jednak na uwadze osiągnięcia branży marketingowej i niezwykłą skuteczność kolejno wdrażanych przez nią innowacyjnych pomysłów, warto skorzystać z tego, co obecnie przynosi najlepsze efekty.
Jednym z doskonałych przykładów zastosowania aromamarketingu jest wprowadzenie na rynek różnego rodzaju zawieszek zapachowych, w tym także tych przeznaczonych do naszych pojazdów. Spędzając kilka godzin dziennie w samochodzie konsument posiadający zapachową zawieszkę na swoim lusterku, mimowolnie poddaje się działaniu reklamy. Ciekawy kształt aromatycznej ozdóbki opatrzonej logo marki i wydobywający się z niej zapach, który umila nam czas w czasie jazdy — czy może być coś równie niewinnego? Ofiarowując taki drobiazg swoim klientom, zapisujesz w ich pamięci nie tylko nazwę i wizualizację swojej firmy. Podarowujesz im miłe wspomnienie i sprawiasz, że od tej pory, Twoje logo będzie miało dla nich zapach komfortu i zaufania.